197. Posadzki
W końcu mam zdjęcia posadzek. Sama osobiście robiłam, a pogoda cudna

"dziupla" na prysznic na dole

a tu reszta dolnej łazienki z miejscem na ściankę luksferową

"salun" - kącik narożnikowo telewizyjny![]()

cd salun z jadalnią i filarkiem kominkowym
a tu moje schody skopane


Był Pan Stolarz zrobić pomiar i mamy tak jak Atena35 pisała, każdy schodek inna wysokość, a i szerokości stopni równiez się nie zgadzają. Ostatni ma 23cm wysokości, pierwszy 11cm, reszta zależy, 17cm, 18 cm, 19cm,17, 5cm, a jest i taki co ma 16cm. Dzisiaj to już się z tego śmiałam, natomiast Pan Stolarz, to miał lekki zgryz, jak to wyprostować wszystko. Co do schodów i drewna jakie wybrałam będzie w oddzielnym wpisie, jak juz otrzymam wyceny
.
A tu jeszcze kilka zdjęć góry


I to na dzisiaj tyle ![]()






. Siedzę i wertuję zdjęcia z budowy i nie wiem, jak do tego doszło. Mówiliśmy przecież naszemu wykonawcy, że razem z wylewkami i podłogówką dojdzie 25cm grubości. Niby miało być dobrze, a wyszło jak wyszło. Dodam jeszcze, że ogólna grubość jaka doszła do tego co było wynosi 24 cm, a nie 25 cm, więc jak to się ma do pierwszego stopnia. Jestem załamana. Jak to wszystko razem będzie wyglądało
. Rano stwierdziłam, że najlepiej zburzyć te schody i zrobić drewniane.
Komentarze