249. Odbiór
Ostatnio ze mnie rzadki gość na blogu, ale nadal internet mobilny mamy. Nawet w ubieglym tygodniu próbowałam jakieś zdjęcia wrzucuić, mobilny się zbuntował i nie udało się potem nawiązać żadnego połączenia 
.
Jakiś czas temu otrzymaliśmy decyzję o pozwoleniu na użytkowanie 
czyli mamy tzw.odbiór pod zamieszkanie . Obecnie dokumenty leżą w banku i może niedlugo będzie kredyt. W chwili obecnej "meblujemy się" 
. W pokoju dzieci brakuje juz tylko dużych komód. Nie wiem jeszcze czy nie trzeba będzie kupić córci sekretarzyk, a synkowi jakąś dodatkową malą komodę z szufladkami. Meble na całym poddaszu mają być sosnowe, bądź sosnowo-ratanowe znaczy sękate. Do gabinetu kupiłam na razie regał, który się produkuje już dwa tygodnie . Co do salonu, to tutaj jeszcze trochę potrwa zanim przybędzie narożnik, bo chcę u producenta zakupić skóre na krzesła, żeby przekazać innemu producentowi, aby mi tym materiałem krzesła obił. Narożnik już wybrany, ale model krzeł jeszcze nie. Mamy również zamówiona komode do wiatrołapu na buty i w tym samym kolorze pan stolarz nam zabudujewnęe szafą.
Obejrzałam sobie fajne cos pod telewizor do salonu, ale co to, to nie wiem, bo nie komoda, ani meblo ścianka, chyba raczej szafki .
Co do płytek polerowanych i mopa parowego, to wszystko dobrze sie sprawuje, aczkolwiek przy moim psiuku to i tak cały czas sprzatać trzeba Dla zainteresowanych, to równiez dobrze się myję takie płytki mopem z mikrofibry, bardzo dobrze wycisniętym i wodą z octem, beż żadnych płynów - przetestowałam, nawet nie trzeba polerować suchą szmatą.
Schody w asparagusie maja za dużo jak dla mnie zabiegowych stopni. Oczywiście ja szybka czarownica latająca z miotłą po domu już trzy razy z nich spadłam. Ostatni raz tak fatalnie, że połamałam tralkę, która była jakoś na środku łączona i brakuje nam teraz tralki.
W domku mieszka się super.
Jeżeli dopisze pogoda i zima szybko nie nadejdzie, a kredyt dostaniemy szybko, to rozpoczynamy akcję: rolety zewnętrzne, ocieplenie domu, podbitka rynny i ogrodzenie.
Pozdrawiam wszystkich budujących- czytających i miłej niedzieli życzę.
. Wylicytowałam więc sobie za całe 80zł mopa parowego i teraz mogę już myć te moje płytunie chocby co dzień, a wiadomo wokól domu mamy pełno piachu, a jak popada błotko.
.
