44. Zdjęcia z budowy i nie tylko
Zaczynam jeszcze raz, bo mi wsiorbało długi wpis
Podróż się udała. W końcu miałam przez godzinę spokoju trochę i tylko odpowiadałam na pytania swoich pociech. Chyba częściej będziemy takie wypady robili, bo raz, że to tania wycieczka , a dwa dzieci w pociągu jedzą , z czego jestam bardzo zadowolona. Mam dwa niejadki w domu i posiłki równa się męka matki, która gania za dzieckiem z tałerzem i szantażuje swoje dzieci, żeby coś zjadły . Masakra jakaś. Ostatnio sobie nawet pomyślałam, że z wielką chęcią zatrudnię osobę do kramienia . Co do ceny biletów, to za naszą trójkę, zapłaciłam całe 12.75 zł.
Już wiem ile zajmie naszej ekipie układanie stropu + szlowanie balkonów i schody. Otóż będzie to 10 dni roboczych i po tym czasie nastąpi przestój na wysychanie. mamy już ułożony stropik nad garażem
i częściowo nad salonem
A tutaj są obiecane zdjęcia moich dwóch drzewek cesarskich, zakupionych do przyszłego ogrodu
Dorosłe drzewo wygląda tak
lub tak
a kwiaty tak
Chciałam się również pochwalić latającym mopem mojej córki. Wyobraźcie sobie, że to cudo o imieniu Wall ma rodowód i jest rasowe