274. Zamówienie
po wielkich echaaaach i ochaaaaach. Po nieudanym zakupie bambusa, po prawie półtorarocznym zamieszkaniu w domu, przyszła wiekopomna chwila jak dla mnie. Nareszcie zamówiłam meble do sypialni. Tym razem są z litego drewna i znalazłam je już rok temu, ale zawsze było jakies ale, żeby ich nie kupić. Tym razem powiedziałam, basta, meble zamawiam i już, nie ma żadnego ale .
Jak powiedziałam tak też zrobiłam. pozostały mi tylko do omówienia szczegóły związane ze skrzynią.
I tak
elementy składowe
Biurko ląduje w gabinecie, a że wpadło mi w oko, to też będzie z tej samej bajki.
Kolor całości ma być jak powyżej.
W związku z tym, że moja ściana w sypialni czerwona z malowidłami sawannowymi już nie pasuje do koncepcji, bo bambusowe łóżko wyjeżdża won, musiałam kupić tynk strukturalny i na dniach będą powstawały jakieś udziwnienia w kolorze pasującym do całości . Remontów nigdy dosyć.
Na dniach mieliśmy kupę roboty, bo:
przyszedł żyradnolek,
trzeba było plafonierę zdjąć, a tam plama biała, a wszystko wokół czarne, no może nie carne ale strasznie siwe. Wiosną mieliśmy mały pożar w domu. Małż ognisko niechcący na środku salonu rozpalił.
Zakasaliśmy rękawy i musieliśmy cały salon malować teraz dopiero, bo przecież całą wiosne i lato spędziliśmy w ogrodzie pracując. A tak na marginesie to pożar już mieliśmy, powódź również, a i zapchana kanaliza również nas nie omineła, więc teraz pozostało nam tylko mieszkać w spokoju .
Po malowaniu sprzątanie, ale jakby tego było mało, to wymysliłam sobie polożenie tynku strukturalnego w jadalni z tyłu na kominku. Kupiłam wiaderko na próbę, fajnie wyszło to postanowiłam już do końca całą ścianę w jadalni, tę z oknem tym tynkiem potraktować i jeszcze podciąg.
Efekt z bliska
A tu efekt calościowy i tak głupio zostawić taki pasek do parapetu. Muszę całą ścianę zrobić.....
No głupio tak wygląda i już. Nie miała baba kłopotu . A miałam miec więcej wolnego czasu zimą,a tu lipa bo ciągle jakąś robotę wynajduję.
W następnym wpisie trochę skrobnę, o tym, dlaczego nie polecam wanny umieszczać pod skosem......
a jeszcze trochę później jaki lakier na schody należy kazać położyć stolarzowi, a jak nie będzie chciał to nawet mu ręcznie wytłumaczyć , żeby potem nie mieć remontów, ale to następnym razem
Niby człowiek się całe życie uczy, a i tak umiera głupi
Czytającym życze dobrej nocy