228. Dziad swoje baba swoje ;)))
U mnie dzisiaj krótki wpis.
Zabrakło mi siły i cierpliwości do banku.....
Chcieliśmy trochę dobrać kredytu i zamienić wszystkie pożyczki hipoteczne na jeden kredyt pod budowę domu, bo przedtem nie mogliśmy dostać takiego kredytu , poniewaz działka była wspólna. A tu masz babo placek. Dokumenty złożone zaakceptowane, ale problemem jest dalej podział działki, choć dawno podzielona i akt notarialny jest. Analityk w banku się doczepił, że musimy mieć aneks do pozwolenia na budowę po podziale działki. W starostwie pani daje nam przepisy mówiące, że nie potrzebny jest aneks, a ten dalej swoje i nam kredyt wstrzymuje . Już trzeci tydziań się "bujamy" od banku do starostwa, aż dzisiaj dostaliśmy oficjalne pismo ze starostwa, że nie ciąży na nas obowiązek zmiany pozwolenia na budowę po podziale działki. Zobaczymy co teraz bank nam odpowie, bo mi już ręce opadają......
W międzyczasie złożyłam dokumenty podziałowe plus pozwolenie na budowe i te przepisy ze starostwa w drugim banku, żeby się analityk wypowiedział. Dzisiaj mam dostać odpowiedź co i jak. Na dodatek pierwszy bank nie chce nam dokumentów oddać, bo klienta nie chcą stracić. Paranoja.