215. Gość w dom ;))) i płyteczki
U nas ostatnimi czasy sporo się dzieje, ale ja sie tylko z tego faktu cieszę .
Dzisiejszy wpis jest typowo zdjęciowy i tak
zaległe zdjecia zamontowanego smoka z pomocnikiem
Zakończona została akcja: sufit podwieszany. Teraz tylko powycinać dziurki na oczka i pomontować wszystko
efekty:
druga część w salonie
Na korytarzyku miała byc łezka zwana przeze mnie dziuplą, jest dziupla w formie prostokątnej , trudno i tak tylko jest ona po to żeby był bajer świetlny
dziupla jeszcze niedopracowana, ale jest
A z tego faktu najbardziej się cieszę, a mianowicie przybyły płytki do górnej łazienki, która na dniach zacznie się ubierać w płyteczki
jeszcze mozaika
i dekor
Ponoć: gość w dom, to Bóg w dom, ale nie zawsze