2. Kredyt
Myślałam, że będzie strasznie i stosy papierków, a tu miła niespodzianka. Wszystko odbyło się całkiem sprawnie tfu tfu, żeby nie zapeszyć. Już w jednym banku dokumenty o kredyt złożone i tylko czekać . Zapewne będzie ok, tylko jeszcze nie wiadomo, co powie analityk na współwłasność działki, czy zaakceptuje. Na szczęście mamy mieszkanie, które zamiast działki damy bankowi jako zabezpieczenie . Nawet ma być klauzula w umowie z bankiem, że mieszkanie jest zabezpieczeniem do momentu i tu dwa warianty: podziału działki lub do momentu wybudowania domu . Jestem mile zaskoczona. Zobaczymy co będzie dalej. To dopiero pierwszy bank był. Jeszcze idziemy do dwóch innych z dokumentami, bo w jednym z nich chcemy ubiegać sie o kredyt we frankach .
Oby tak dalej szło .
Pozdrawiam wszystkich czytających .